Dla wielu grudzień to czas świątecznej magii, choć nie każdy poddaje się temu nastrojowi. Nie można zaprzeczyć, że choć nie wszystkim się udziela, to jednak powszechna ekscytacja w powietrzu jest niemal namacalna. Pojawiające się wszędzie świąteczne dekoracje rozświetlają ulice, jakby próbowały oszukać szybko zapadający zmrok. Bez względu na osobisty stosunek do tego okresu – to idealny moment, by uchwycić grę świateł przez obiektyw.
Julefrokost to duńska tradycja, która jest czymś pomiędzy kolacją, imprezą a spotkaniem towarzyskim. To czas, gdy zbierasz się z przyjaciółmi, współpracownikami czy znajomymi, by wspólnie celebrować – a w grudniu tych spotkań bywa naprawdę sporo! Można powiedzieć, że wtedy „zaliczasz” wszystkie możliwe świąteczne kolacje we wszystkich grupach społecznych. W IfX tradycją jest wybór jednego z pierwszych grudniowych dni na całodniowe wydarzenie – połączenie bożonarodzeniowego targu z wieczorną kolacją.
Lokalne jarmarki zawsze przyciągają mnóstwo ludzi. Dla mnie to idealne miejsce na zakup rękodzieła – świetna opcja na prezent (zwłaszcza jeśli nie masz czasu na wykonanie czegoś własnoręcznie) i okazja do wsparcia lokalnych twórców. Udało mi się uchwycić atmosferę przedświątecznego zgiełku.
Niektórzy z uczestników:
Banzi Skateboards
Love Your Connections
Christoffer Bukh “Bukhie”
Sjask Naturvin